Niepodległość miała nie tylko zasłużonych Ojców, ale też wybitne Matki. Chociaż ze względu na realia epoki kobiety nie stały na czele wojsk czy ruchów politycznych, ich praca dla Polski miała nie mniejsze znaczenie.
„Stulecie Uzyskania Przez Kobiety w Polsce Praw Wyborczych” – taki tytuł nosi kolejna już Wystawa Fotograficzna prezentowana na pierwszym piętrze w Domu Technika Naczelnej Organizacji Technicznej NOT na tarnowskiej starówce pod nr 10.
Na 50 pionowych planszach o wymiarach 50 x 70 cm zaprezentowano między innymi historię uzyskania 100 lat temu przez kobiety w Polsce praw wyborczych, jak i ich działalność na przestrzeni tych stu lat poprzez lata II Wojny Światowej, czas trudnych lat powojennych, po dzień dzisiejszy. Nasza „opowieść” zaczyna się w 28 listopada 1918 r., kiedy to Tymczasowy Naczelnik Państwa Józef Piłsudski wydał dekret o ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego. Według tego prawa odbyły się następnie wybory do pierwszego organu ustawodawczego państwa, które właśnie odzyskało niepodległość, organu będącego zarazem konstytuantą – w 1921 r. uchwalił konstytucję, zwaną marcową.
Artykuł 1 dekretu, określający czynne prawo wyborcze w zbliżających się wyborach, stanowił: „Wyborcą do Sejmu jest każdy obywatel państwa bez różnicy płci, który do dnia ogłoszenia wyborów ukończył 21 lat”. Z kolei artykuł 7, który opisywał bierne prawo wyborcze, brzmiał: „Wybieralni do Sejmu są wszyscy obywatele(ki) państwa, posiadający czynne prawo wyborcze, niezależnie od miejsca zamieszkania, jak również wojskowi”. Te krótkie i jednoznaczne postanowienia, które dziś nie tylko nie budzą jakichkolwiek kontrowersji, ale są wręcz oczywistością, sto lat temu były rewolucyjne. Przekonanie o tym, że sfera publiczna, w tym także udział w wyborach, jest i powinna pozostać domeną mężczyzn, było tak rozpowszechnione, że w wielu krajach kobiety otrzymały prawa wyborcze wiele lat później. Dość powiedzieć, że w Wielkiej Brytanii bierne prawa wyborcze kobiet uznano w roku 1928 (czynne – w 1918), we Francji kobiety uczestniczą w wyborach od 1944 r. we Włoszech od 1945, w Szwajcarii od 1971, a w jednym z jej kantonów od 1990!
Kluczową jest tutaj USTAWA z dnia 17 marca 1921 roku, czyli KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
W Imię Boga Wszechmogącego! My, Naród Polski, dziękując Opatrzności za wyzwolenie nas z półtorawiekowej niewoli, wspominając z wdzięcznością męstwo i wytrwałość ofiarnej walki pokoleń, które najlepsze wysiłki swoje sprawie niepodległości bez przerwy poświęcały, nawiązując do świetnej tradycji wiekopomnej Konstytucji 3-go Maja — dobro całej, zjednoczonej i niepodległej Matki – Ojczyzny mając na oku, a pragnąc Jej byt niepodległy, potęgę i bezpieczeństwo oraz ład społeczny utwierdzić na wiekuistych zasadach prawa i wolności, pragnąc zarazem zapewnić rozwój wszystkich Jej sił moralnych i materialnych dla dobra całej odradzającej się ludzkości, wszystkim obywatelom Rzeczypospolitej równość, a pracy poszanowanie, należne prawa i szczególną opiekę Państwa zabezpieczyć — tę oto Ustawę Konstytucyjną na Sejmie Ustawodawczym Rzeczypospolitej Polskiej uchwalamy i stanowimy. Artykuł 12. tejże Konstytucji mówi: Prawo wybierania ma każdy obywatel polski bez różnicy płci, który w dniu ogłoszenia wyborów ukończył lat 21, używa w pełni praw cywilnych i zamieszkuje w okręgu wyborczym przynajmniej od przedednia ogłoszenia wyborów w Dzienniku Ustaw. Prawo głosowania może być wykonywane tylko osobiście. Takie były początki.
KOBIETY NIEPODLEGŁOŚCI. Kim były? Żonami i powiernicami polityków? Działaczkami społecznymi? Prekursorkami feminizmu? Działając w różnych dziedzinach: w polityce, nauce, edukacji, kulturze, gospodarce i wojskowości zmieniały losy lokalnych społeczności i całego społeczeństwa. Pasjonujące było także ich życie prywatne. Kobiety niepodległości mogą być inspiracją dla współczesnych Polek. Mimo upływu stu lat ich losy nadal fascynują. To nie tylko żony polityków, ale także (lub przede wszystkim) działaczki niepodległościowe i społeczne. Ochotniczki w Polskiej Organizacji Wojskowej. Wyszkolone i wykształcone. Wywiadowczynie, kurierki i instruktorki. Sanitariuszki i konstruktorki bomb. Odważne do granic. Lojalne do końca. Opanowane i oddane. Ochotniczki z oddziałów żeńskich POW. Konspiratorki z oddziałów lotnych. Wypróbowane w boju. Rosyjski publicysta czasów powstania styczniowego Mikołaj Berg pisał, że „kobieta polska jest wiecznym nieuległym i niewyleczonym spiskowcem”. W niepodległej Rzeczypospolitej były elitą. Lekarki, publicystki, nauczycielki i artystki. Zasiadały w sejmie i senacie. Ideowe. Stały się wzorem dla konspiratorek z AK i dziewczyn z oddziałów powstańczych Warszawy. Nieprzypadkowy jest związek czasowy uznania politycznej równości płci z pierwszą wojną światową. W czasie jej trwania, gdy miliony mężczyzn znalazło się w okopach, kobiety zajęły ich miejsce w gospodarce i życiu społecznym. Skoro podjęły powszechnie tę odpowiedzialność, straciło uzasadnienie ugruntowane przeświadczenie, że miejsce kobiety jest jedynie w domu i przy rodzinie.
W naszym kraju przyznanie praw wyborczych kobietom jawiło się jako tym bardziej oczywiste. Przez całe XIX stulecie mężczyźni uczestniczyli w walce o odzyskanie niepodległości. W tym czasie na barki kobiet spadły liczne zajęcia uważane za typowo męskie. W dodatku to na kobietach spoczywało zadanie wychowania patriotycznego młodych pokoleń, których ojcowie pochłonięci byli walką, prześladowani, zabijani. Temu też można przypisać, że prekursorska decyzja naczelnika państwa nie spotkała się ze sprzeciwem żadnej siły politycznej.
Szanowni Państwo.
Nie trzeba dzisiaj zapewne nikogo specjalnie przekonywać i udowadniać, jak bardzo ważną rolę odgrywają i jakie szczególne miejsce w naszym życiu i w naszych sercach zajmują kobiety. Wystawa fotograficzna, którą Państwo oglądacie jest tylko namiastką tego co chciałoby się pokazać i wyeksponować o kobietach tamtych minionych już lat, pokazać bogactwo i różnorodność dziedzin życia, w których znalazły swoje miejsce i funkcjonują kobiety dzisiaj. Kiedy 100 lat temu w roku 1921 kobiety uzyskały prawa wyborcze świat wyglądał inaczej. Wiele się od tamtego czasu zmieniło, ale rola kobiety w naszym życiu zawsze była jest i będzie ogromna. To co zawdzięczamy kobietom jest nie do przecenienia. Wystawa ukazuje bardziej szczegółowo początki uzyskania przez kobiety w Polsce praw wyborczych, i fakty z tamtych lat, natomiast czasy już powojenne są zbyt bogate by je przedstawić choćby pobieżnie. Sygnalizujemy tylko bogate w wydarzenia lata PRL, którym należałaby się osobna wystawa. A jedna z ostatnich plansz pokazuje jakby w pigułce niektóre wybrane zawody, w których z powodzeniem realizują się kobiety dzisiaj. Z racji ograniczonych możliwości powierzchni, wystawa składa się tylko z 50 pionowych plansz o wymiarach szer. 50 i wys. 70 cm.
Dodatkowo, dzięki uprzejmości Biblioteki Pedagogicznej w Tarnowie, prezentujemy zbiór książek o kobietach i wydarzeniach przedstawionych na wystawie.
Wystawą tą pragniemy oddać szacunek i hołd wszystkim kobietom, składając im podziękowanie za te minione już lata z prawem do głosowania. Kobiety przez 100 lat uzyskały już wiele, ale nadal dużo pozostaje do życzenia, a jeszcze więcej do zrobienia, aby głos kobiety w dzisiejszym świecie był bardziej słyszalny i by się z nim bardziej liczono. Mając świadomość tego, że nie wyczerpaliśmy tematu w 100% (bo to w przypadku kobiet oczywiście niemożliwe) zapraszamy i dziękujemy wszystkim za oglądnięcie naszej wystawy.
Organizatorzy: Zarząd Rady NOT w Tarnowie
Autor wystawy: Sekretarz Zarządu Rady NOT, Prezes Oddziału SIMP w Tarnowie – Lesław Świętochowski